Zakazane klauzule w umowach B2B w prawie unijnym
Unijne rozporządzenia coraz częściej chronią przedsiębiorców przed nieuczciwymi postanowieniami umownymi. W Polsce prawo to powinno być stosowane wprost.
Mogłoby się wydawać, że obowiązujące w Polsce przepisy unijne dotyczące „klauzul abuzywnych”, czyli niedozwolonych dotyczą tylko obrotu konsumenckiego (B2C) – w tym zakresie szeroką ochronę wiele lat temu wprowadziła dyrektywa 93/13/EWG, zmieniona nie tak dawno przez dyrektywę „OMNIBUS”. Od 1 stycznia 2021 roku w Polsce także jednoosobowi przedsiębiorcy podlegają ochronie przeciwko klauzulom abuzywnym na równi z konsumentami. Dotyczy to sytuacji, gdy zawierana umowa nie ma dla nich charakteru zawodowego – np. nie ma związku z przedmiotem działalności przedsiębiorcy ujawnionym w CEIDG. Nie jest to jednak jedyna sytuacja, w której w stosunkach między przedsiębiorcami obowiązuje zakaz kształtowania warunków umowy w sposób nieuczciwy, pod rygorem uznania postanowień danej umowy za nieważne lub niezastrzeżone (choćby nawet były wynegocjowane przez obie strony). Dodatkowe przypadki zakazanych klauzul w umowach B2B wprowadza ustawodawstwo unijne – i to nie tylko na poziomie dyrektyw, które następnie muszą być transponowane do krajowych ustaw, ale też na poziomie rozporządzeń, które powinny być stosowane wprost, niezależnie od przepisów kodeksu cywilnego. Przedsiębiorcy powinni zwracać na nie uwagę, konstruując istotne postanowienia umowne.
1. Nieuczciwy termin zapłaty
Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych („ustawa PNO”)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta